Jezierzany - Grzymalin

10 lipca 2014 (czwartek) wybraliśmy się na wycieczkę rowerową do Jezierzan. Trasa: Działkową do obwodnicy, Ulesie, Jezierzany. Ponieważ ośrodek wypoczynkowy w Jezierzanach jest nieczynny, zajechaliśmy nad jezioro od strony południowej. Całkiem interesująco wygląda ten akwen choć jak zwykle śmieci na brzegu nie brakuje.
Ponieważ pogoda do jazdy była idealna, postanowiliśmy wydłużyć naszą wycieczkę. Pojechaliśmy więc asfaltem do Miłkowic, stąd gruntową utwardzoną drogą do Grzymalina, z którego przez Rzeszotary i Bobrów powróciliśmy do Legnicy.
W Grzymalinie, w rejonie gdzie rzeka Skora wpada do Czarnej Wody, zaobserwowaliśmy ciekawe zjawisko: po ostatnich lokalnych ulewach poziom wody podniósł się w Skorze tak znacząco że część tej rzeki popłynęła w prawo w kierunku Miłkowic głębokim rowem. Rów ten widziałem kilkadziesiąt razy w trakcie wycieczek i jak pamiętam, zawsze był bez wody. A teraz płynie w nim dość wartka rzeczka w dziwnym kierunku !
Jeszcze bardziej zdziwiliśmy się kilkaset metrów dalej, przy kolejnym moście. W tym miejscu zazwyczaj Skora jest prawym dopływem Czarnej  Wody. Ale dziś jest inaczej, Skora stała się głównym, wartkim nurtem z wysokim poziomem wody, a Czarna Woda praktycznie stoi w miejscu.
Wniosek jest oczywisty: w dorzeczu Skory miały miejsce obfite opady deszczu a w dorzeczu Czarnej Wody opady były minimalne, lub nie było ich wcale.
Trochę to  dziwne zjawisko zważywszy, że te 2 obszary znajdują się w niewielkiej od siebie odległości.
W sklepie spożywczym w Grzymalinie odnowiliśmy zapasy jedzenia i po krótkim odpoczynku wróciliśmy dziarsko przez Rzeszotary i Bobrów do Legnicy.
Mapka dzisiejszej trasy: https://goo.gl/maps/AoDCX
 

Za obwodnicą naprawiamy licznik Maćka po raz pierwszy Jezierzany "Bocian"

"Pod bocianim gniazdem" naprawiamy licznik po raz drugi

Maciek pije... ... i tańczy Skora częściowo odpływa w prawo... ... w siną dal ...
Droga przez las Przy moście w Rzeszotarach

 

Home Wyprawy rowerowe z Kumplem.html
hz