Dzień 6
Dzień to ostatni już, trasa łatwa i przyjemna z górki wzdłuż granicy.Ciekawostką była „Hospoda na Hranice” lokal schludny inaczej - łapka na muchy na barze, wystrój bardzo „wczesny gierek”. Następnie Kamieniec oraz szynobus do Legnicy i niestety koniec wyprawy.